Październik 20, 2025, 04:26:28
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj
Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!

Państwo Askadome



Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9
61
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Adostume dnia Marzec 03, 2013, 16:59:11 »
W tej samej chwili wampirzyca zeskoczyła sprawnie z drzewa, atakując owego człowieka. W jej ręce widniał miecz, ostry na końcu jak cholera. Wylądowała naprzeciwko Asonima, człowiek stał pomiędzy nią a nim, nie wiedząc za bardzo, co się dzieje.
62
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Asonim Rexa dnia Marzec 03, 2013, 16:56:23 »
Asonim wstał i ciężko się podnosząc przypatrywał się krzakom, z których po chwili wyszedł człowiek. Uśmiechnął się szyderczo. - Ja to mam szczęście.. Niech ta wampirzyca trzyma się z dala od mojego łupu! - Po czym zaszarżował w stronę człowieka.
63
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Adostume dnia Marzec 03, 2013, 16:53:35 »
Syknęła jeszcze raz, po czym odwróciła się i ruszyła w innym kierunku. Wskoczyła szybko na drzewo, właściwie nie było widać jak wchodzi na ową roślinę. Ukryła się w koronie drzewa i zmrużyła oczy, wypatrując... czegoś.
64
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Asonim Rexa dnia Marzec 03, 2013, 16:50:39 »
Znużony hormonami wampirzycy Asonim ziewnął przeciągle, nadal wpatrując się w wampira. Starał się nie być zmieszany, jaki się teraz czuł z powodu towarzystwa "Panny opryskliwej".
65
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Adostume dnia Marzec 03, 2013, 16:48:19 »
Położyła dłoń na rączce miecza, wpatrując się w Asonima. Nie miała teraz ochoty na żadną walkę, ale wiedziała, że Asonimy to przebiegłe i złośliwe istoty, o wiele potężniejsze pod względem magii. Ona umiała tylko szybko biegać, latać i gryźć. One potrafiły o wiele więcej. Zasyczała przeraźliwie, ale również obronnie.
66
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Asonim Rexa dnia Marzec 03, 2013, 16:45:21 »
W pewnym momencie jego wzrok skrzyżował się z jej. Zmrużył ponuro ślepia z poważnym spokojem na twarzy. Mimo, że był potężny to fizycznie nie nadawał się do walki z wampirem. Hmm.. Zamilkł, strzygąc uszami.
67
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Adostume dnia Marzec 03, 2013, 16:43:30 »
Odwróciła się szybko, słysząc dźwięk. Jej słuch był o wiele lepszy niż u człowieka, jednakże nie najlepszy. Obnażyła kły, przysłuchując się i mrużąc oczy.
68
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Asonim Rexa dnia Marzec 03, 2013, 16:41:33 »
Westchnął, przyglądając się temu zjawisku w cieniu drzewa, opierając się o jego konar. - Psychicznie pokrzywdzona. - zasyczał, strzygąc uszami, ukazując co jakiś czas zębiska pokryte w niektórych miejscach bursztynami.
69
Ogromny Las / Odp: Busz Leśny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Adostume dnia Marzec 03, 2013, 16:39:38 »
Wampirzyca syknęła przeraźliwie, atakując ofiarę i wbijając kły w jej tchawicę, zadając wiele bólu. Człowiek umierał w męczarniach, powoli. Uśmiechnęła się złowieszczo i wyrwała kły z ciała ofiary, pozostawiając w ich miejscu dwie, okrągłe, krwawiące rany.
70
Ogromny Las / Dom Adostume
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Adostume dnia Marzec 03, 2013, 16:30:26 »
Wampirzyca podniosła jeden kącik swych czerwonych ust, uśmiechając się, lecz nadal złowieszczo i groźnie. Oblizała kły z krwi ostatnio zabitej ofiary, po czym weszła wolnym krokiem do swojego domu.
Dom był mały, a jednocześnie duży. Z zewnątrz sprawiał wrażenie maleńkiego, jednakże w środku znajdowało się wszystko co potrzebne. Ściany były czarne, pokryte plamami krwi. Co dziwne, dom właściwie nie miał ścian. W jednym kącie znajdowała się sypialnia, w drugim toaleta, w trzecim sprzęt, czyli miecze i inne niebezpieczne zabawki, a czwarty kąt był pusty. Księżniczka Ciemności mało przebywała w swoim własnym domu, przybywała jedynie by czasem się przespać, oczywiście w ciągu dnia, oraz żeby wymienić ekwipunek. Przez większą część czasu polowała, mordowała i torturowała niewinne stworzenia.
Chwyciła swój ulubiony miecz ze złotą rączką i schowała go do pokrowca przypiętego do paska. Rozejrzała się jeszcze raz, gdyż wiedziała że przez długi czas jej nie będzie, i wyszła z chatki, wyruszając na morderczą, nową przygodę. Wyszczerzyła kły, widząc w oddali grupę ludzi.
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9
Carbonate design by Bloc
variant: carbon
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
wiedzmy nawijka animalsoftheworld wuss polskiserwerzycia